MGM jest w trakcie otwierania nowego rozdziału w historii Rocky'ego, Creed to tytuł, a Apollo Creed był grany przez Carla Weathersa w pierwszych czterech filmach Rocky'ego. W pierwszych dwóch częściach on i Rocky byli zaciekłymi przeciwnikami. W kolejnych filmach najlepsi przyjaciele. Ponieważ Rocky mści się za śmierć Creeda w czwartej części, jest oczywiście kwestią honoru, że jest również gotów pomóc wnukowi Apolla w spin-offie. Chociaż Rocky prawdopodobnie sam nie stoczy walki w planowanym spin-offie, może przynajmniej przekazać swoją wiedzę w roli trenera. Wnuk Apollo Creeds chce naśladować swojego zmarłego dziadka i zdobyć tytuł mistrza świata. Aby osiągnąć ten cel, zwraca się do Rocky'ego, który całkowicie wycofał się z boksu. Rocky powinien go wyszkolić, żeby mógł zaistnieć na ringu.
Jak podaje Deadline, pomysł na spin-off nie wyszedł od samego Sylvestra Stallone, a od Ryana Cooglera, dyrektora stacji Fruitvale, która zebrała entuzjastyczne recenzje na tegorocznym Sundance Festival. W międzyczasie Coogler pracuje nad scenariuszem do Creed i najprawdopodobniej wyreżyseruje go również. Znaleźli już głównego aktora Creeda. Ma to być Michael B. Jordan, który wystąpił już we Fruitvale Station i prawdopodobnie pojawi się szerszej publiczności w „Chronicle – What Are You Capable Of?” jest znana. Oprócz Sylvestra Stallone, który podobno jest entuzjastycznie nastawiony do pomysłu, w rolę producentów wcielą się także Irwin Winkler i Robert Chartoff.