Oto nowy, ekscytujący zwiastun nadchodzącego horroru „The Conjuring” autorstwa eksperta od horrorów, Jamesa Wana. Nazwisko scenarzysty i aktora Leigh Whannell jest zawsze wymieniane w połączeniu z nazwiskiem reżysera. Ponieważ obaj odnieśli wielki sukces z „Saw” 9 lat temu, trudno ich powstrzymać. Aktywni głównie w gatunku horroru, wyznaczają nowe akcenty i pozwalają fanom gatunku oczekiwać ich najnowszych dzieł z wielką niecierpliwością. „Conjuring – Die Heimsuchung” to jednak jeden z nielicznych projektów, których nie zrealizowali razem. Tylko James Wan usiadł w fotelu reżysera i po raz kolejny próbował dostarczyć nam przerażającego horroru w stylu swojego kasowego hitu „Insidious”. Przyjaciele kultowego horroru mogą spodziewać się filmu Conjuring. Nawet jeśli zwiastun jest nieco przesadzony, ponieważ dodano fragmenty wywiadów z prawdziwą rodziną Perronów. Jak widać na samym początku zwiastuna, film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Ponieważ obecnie nie traktuje się tego tak poważnie, James Wan idzie o krok dalej i ujawnia w wywiadzie: „Spójrz, oto dowód, że rzeczy w filmie naprawdę się wydarzyły!” Każdy musi sam zdecydować, czy dzięki temu film jest lepszy. Film trafi do kin w sierpniu i to nie wszystko, 15 września rozpocznie się „Insidious 2”, który ponownie połączy Jamesa Wana i Leigh Whannell.
Obecność opowiada o dalszej rodzinie Perronów, składającej się z matki (Lili Taylor), ojca (Ron Livingston) i pięciu córek, które przeprowadzają się na odległą farmę w Nowej Anglii. Ale najwyraźniej nie są sami: dziwna i coraz bardziej zła siła żyje wśród nich i uniemożliwia normalne życie. W desperacji zwracają się do znanego małżeństwa Eda (Patrick Wilson) i Lorraine Warren (Vera Farmiga), uznawanych za ekspertów w dziedzinie wypędzania duchów. Jednak ich początkowa pewność siebie ustępuje miejsca czystemu strachowi, gdy uświadamiają sobie, z jakimi siłami zła mają do czynienia.