Po drugiej stronie drzwi — zwiastun i plakat

Od 2 czerwca Sarah Wayne Callies również będzie opłakiwać swojego filmowego syna w tym kraju. To z powodu wypadku samochodowego został jej wyrwany na zawsze. A może jest jeszcze nadzieja na ponowne spotkanie? Zwiastun filmu „Po drugiej stronie drzwi” przedstawia zdesperowaną kobietę, która oddałaby wszystko, by znów móc potrzymać swoje dziecko. Pani, która dowiaduje się o swojej stracie, nie może jej tego dać, ale zdradza, gdzie i jak może na krótko nawiązać kontakt z duszą dziecka. Ma to wywołać starożytny rytuał, który może sprowadzić jej syna z powrotem na ostatnie pożegnanie. Udaje się do starożytnej świątyni, której drzwi stanowią tajemniczy portal między dwoma światami. Ale kiedy lekceważy święte przykazanie, by pod żadnym pozorem nie otwierać drzwi, zaburza równowagę między życiem a śmiercią. W Stanach Zjednoczonych „The Other Side of the Door” pojawił się w marcu na ekranach kin, ale nie odegrał szczególnie dużej roli z wynikiem kasowym na poziomie 3 milionów dolarów. Z nami będzie musiał podzielić się swoją publicznością z thrillerem „Green Room”, który Universum Film wypuszcza w tym samym dniu rozpoczęcia.

Po drugiej stronie drzwi | Po prostu nie mogę bez niego żyć! | Klip niemiecki HD niemiecki
Po drugiej stronie drzwi | Po prostu nie mogę bez niego żyć! | Klip niemiecki HD niemiecki

Ponieważ zawsze jestem pytany, jaki jest najłatwiejszy sposób inwestowania w Bitcoin: za pomocą aplikacji przekaźnik Można tego dokonać w kilku krokach i bez skomplikowanej rejestracji. Nikt poza Tobą nie ma dostępu do Twojego Bitcoina za pomocą kodu polecającego REL105548 Twoje opłaty zostaną obniżone o 0,5%.

Psst, podążaj za nami dyskretnie!

Więcej dla Ciebie:

Wesprzyj nas!

 
„Dravens Tales from the Crypt” od ponad 15 lat zachwyca pozbawioną smaku mieszanką humoru, poważnego dziennikarstwa – na bieżące wydarzenia i niezrównoważone relacje w polityce prasowej – oraz zombie, przyozdobionych mnóstwem sztuki, rozrywki i punk rocka. Draven zmienił swoje hobby w popularną markę, której nie można sklasyfikować.

Mój blog nigdy nie był przeznaczony do rozpowszechniania wiadomości, nie mówiąc już o polityce, ale w przypadku spraw bieżących po prostu nie mogę powstrzymać się od uchwycenia tutaj informacji, które są cenzurowane na wszystkich innych kanałach. Zdaję sobie sprawę, że projekt strony może wielu osobom nie wydawać się „poważny” pod tym względem, ale nie zmienię tego, by zadowolić „główny nurt”. Każdy, kto jest otwarty na informacje niezgodne z przepisami państwowymi, widzi zawartość, a nie opakowanie. Przez ostatnie 2 lata starałem się wystarczająco przekazać ludziom informacje, ale szybko zauważyłem, że nie ma znaczenia, jak to jest „opakowane”, ale jaki jest stosunek drugiej osoby do tego. Nie chcę kłaść miodu na czyjeś usta, aby w jakikolwiek sposób spełnić oczekiwania, więc zachowam ten projekt, ponieważ mam nadzieję, że w pewnym momencie będę mógł przestać składać te polityczne oświadczenia, ponieważ nie jest moim celem kontynuowanie tak na zawsze ;) Wszystkim pozostawiam to, jak sobie z tym poradzą. Zapraszam do kopiowania i rozpowszechniania treści, mój blog zawsze był pod Licencja WTFPL.

Trudno mi opisać, co tutaj robię, DravensTales stało się blogiem kulturowym, blogiem muzycznym, blogiem szokowym, blogiem technicznym, blogiem o horrorach, zabawnym blogu, blogu o znalezionych przedmiotach w internecie, dziwaczne internet, blog śmieciowy, blog artystyczny, podgrzewacz wody, blog zeitgeist , Blog złomu i blog z torbami o nazwie. Wszystko, co jest w porządku ... - a jednak nie. Głównym tematem bloga jest sztuka współczesna w najszerszym tego słowa znaczeniu.

Aby zapewnić działanie strony, zapraszamy do Przekaż darowiznę kartą kredytową, Paypal, Google Pay, Apple Pay lub poleceniem zapłaty/kontem bankowym. Wielkie dzięki dla wszystkich czytelników i sympatyków tego bloga!
 


Jesteśmy cenzurowani!

Nasze treści są teraz całkowicie cenzurowane. Główne wyszukiwarki zostały poproszone o usunięcie naszych artykułów ze swoich wyników. Zostań z nami Telegram w kontakcie lub zapisz się do naszego newslettera.


Nie, dziękuję!